piątek, 25 stycznia 2008

30-sty rok życia

 Cytat tygodnia z Tomka Marczyńskiego: "Zauroczony pięknym słoneczkiem nawet się nie obejrzałem jak na swoim polarze ujrzałem 6 godzin!" Ja z kolei w toskańskim słońcu, podziwiając piękno tego regionu nie zauważyłem kiedy mi się zaczął 30-sty rok życia ;-) Właśnie - czas leci, tym bardziej trzeba każdy wyścig wykorzystać. Bo teraz to mi raczej bliżej końca niż początku kariery, a najlepszym razie to może w jestem w jej połowie. Doświadczenie jest, dojrzałość fizyczna też, motywacji nie brakuje, może być tylko lepiej. Trenujemy tu na zgrupowaniu w ośmiu, nie czuje się znakomicie, ale nie jest najgorzej. Myślę, że w sam raz tak jak powinno być na dzień dzisiejszy.